Thursday 17 May 2012

Whisky - czyli woda zycia ;)

Whisky to napoj alkoholowy ktory powstaje w wyniku destylacji zacieru zbozowego. Zacier ten poddaje sie nastepnie dojrzewaniu w drewnianych beczkach. Whisky jest kojarzona najczesciej ze Szkocja,  jednak niewielu z nas wie iz trunek ten pochodzi najprawdopodobniej z Irlandii, gdzie Iryjscy mnisi pedzili go juz w VII wieku. Wowczas była to mikstura uzywana wyłacznie do celow leczniczych: napoj majacy na celu przedłuzanie zycia, oraz lagodzenie dolegliwosci takich jak kolka, paraliz i inne... Obecnie whisky nie jest juz uzywana jako lekarstwo - no chyba ze jako lekarstwo na smutki hahaha ;)




Jako ze whisky jest jednym z moich ulubionych "imprezowych" trunkow zawsze zastanawialo mnie co oznacza okreslenie 'single malt' - okazuje sie ze nie jest to nic innego jak produkt jednej gorzelni (destylarni), na bazie zeslodowanego jeczmienia. Whisky dojrzewa latami w debowych beczkach ktorych poprzednio uzywano do produkcji sherry, porto lub burbona. Single malt jest podstawowym produktem smakowym w kompozycji whisky mieszanych (tzw.blended whisky). Koneserzy tego trunku najbardziej cenia sobie jednak wlasnie whisky single malt.




Szkocka whisky uwazana jest niekiedy za odrębny gatunek alkoholu - scotch - produkowana jest wyłacznie w Szkocji, w 100% ze słodu jeczmiennego lub jeczmienia, dojrzewa w debowych beczkach przez przynajmniej trzy lata. Najpopularniejsze gatunki szkockiej whisky to Johnnie Walker, Teacher's, The Famous Grouse, Chivas Regal, Ballantine's czy Grant's.



 
 
 
Whisky destillery, the home of The Famous Grouse Experience.
 
 



                                               Whisky destillery, Loch Lomond, Scotland


Moj facet uwielbia Jure - jest to whisky produkowana na zachodnim wybrzezu Szkocji na Isle of Jura - wyspie o szerokosci siedmiu i dlugosci zaledwie trzydziestu mil.









Moja ulubiona szkocka whisky jest zdecydowanie Johnnie Walker Black Label - w przciwienstwie do Szkotow ktorzy whisky pija jedynie z lodem lub z woda ja uwielbiam mieszac moja z cola i odrobina limonki ;)


 




A ze weekend nadchodzi wielkimi krokami nie pozostaje mi nic innego jak zyczyc Wam milego degustowania szkockiej whisky.



Cheers!

A.

6 comments:

  1. Bravo A.!!!!!!!!!!

    Chyba staniesz się moją inspiracją hehe do zagłębienia się w temat bloga. Mocno 3mam kciukasy za CIEBIE i kibicuję.

    ReplyDelete
  2. Bardzo lubię whiskey pić,ale z colcą i lodem..niektórzy mówią ,że to profanacja tego trunku,a co tam ja tak lubię i już!!!...ciekawy blog...pozdrawiam serdecznie..

    ReplyDelete
  3. Super blog! Pozdrowienia z Aberdeen!

    ReplyDelete
  4. Też cenię sobie ten trunek :). Wypiję wszystko oprócz Ballentinesa... Kto nie był, a mieszka w Szkocji, przy zwiedzaniu stolicy może wpaść do: http://www.scotchwhiskyexperience.co.uk/.
    Zapraszam do siebie, gdzie można poczytać relacje o podróżach (również o Szkocji): http://patgoreblog.blogspot.co.uk/

    Pozdrowienia z Livingston, Pat :)

    ReplyDelete