Wednesday 26 March 2014

Witajcie kochani....

Wiem, wiem... obiecalam, ze bede czesciej pisala posty i zajme sie skrupulatnie prowadzeniem bloga ale bardzo duzo sie dzialo ostatnio w moim zyciu i na nic nie mialam czasu... wiec obietnicy nie dotrzymalam, za co Was wszystkich przepraszam.. Duzo sie pozmienialo w moim zyciu - sa jednak rzeczy ktore pozostaly bez zmian - a mianowicie nadal mieszkam w Glasgow w naszej pieknej, deszczowej Szkocji :) Takze obiecuje kolejna dawke postow wszystkim zainteresowanym - dziekuje ze jestescie, sledzicie bloga i piszecie przemile maile :) Pozdrawiam i do uslyszenia juz wkrotce :)




3 comments:

  1. Witam. Przeczytałąm dziś Gazetę Polonijną, szczególnie zainteresował mnie jeden artykuł - o Bangour Village Hospital. Wpisałam to w google i tak trafiłam na Twój blog. Przeczytałam i... mam wrażenie, że autorka artykułu mocno się inspirowała Twoim wpisem (czyt.plagiat) ;) Jeśli to Ty jesteś dziennikarką, to przepraszam za komentarz. Jeśli nie, to mogę Ci przesłać skan z gazety.

    Pozdrawiam.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Witam, i bardzo dziekuje za informacje. Nie, nie ja jestem autorka tego artykulu wiec uprzejmie prosilabym o przeslanie mi skanu z gazetki na maila scotlandandme@gmail.com - milo gdy ktos inspiruje sie czyimis slowami ale gdy kopiuje je jako wlasne wtedy juz nie jest tak ilo :( dziekuje jeszcze raz za informacje - pozdrawiam serdecznie

      Delete
  2. Gdy szukałam informacji o tym miejscu natrafiłam na dwa podobne do siebie teksty, taki jak można znaleźć na tym blogu i jeszcze na innej stronie.

    A co do wpisów to czekam na kolejne nowe wpisy z miejscami godnymi polecenia :)

    Pat

    ReplyDelete